Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MisterDry z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 38876.53 kilometrów w tym 99.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.63 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 54418 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MisterDry.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 44.56km
  • Czas 01:52
  • VAVG 23.87km/h
  • Sprzęt Biała Strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wstęgą szos

Środa, 12 czerwca 2013 · dodano: 12.06.2013 | Komentarze 0

Do Olsztyna polansować się w nowej koszulce. Co prawda już raz w niej byłem na ostatniej masie ale tak poza Czewą jeszcze nie. Przy okazji strzeliłem sobie słitfocie.



Leśny ominąłęm bo jeszcze trza iść do tyralni :(.




  • DST 69.93km
  • Czas 04:27
  • VAVG 15.71km/h
  • Sprzęt Bydle
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gdzieś musi być płycej !

Niedziela, 9 czerwca 2013 · dodano: 09.06.2013 | Komentarze 16

Tyle wyrzuciłem z siebie nad Wartą we Mstowie bo reszta ekipy nieśmiało decydowała się na powrót na asfalt. A ja nie lubię wracać...
A zaczęło się od esa wysłanego przez Rafała, że ruszamy spod skansenu. Zebrała się spora ekipa ale nasz prowodyr nie miał pomysłu na trasę i jakoś tak zostałem przewodnikiem. I ruszyliśmy


najpierw przez Ossona,


z którego zjazd był tylko zapowiedzią tego co nas czeka.

Potem na Przeprośną, i przez Grodzisko do Jaskrowa. Tu już było ciekawiej.





Dalej do Mstowa prowadzi na Mirek bardzo fajną szutrówką i asfaltem a potem przez skate park na zalewik we Mstowie. Tu właśnie padły tytułowe słowa a że koleżka wspominał coś o jakimś mostku to z racji bycia przewodnikiem określam kierunek jazdy. I tak troszkę zarośniętą ścieżką

docieramy do brodu





A dalej wyglądało to tak




Niestety Rafał, który jest na przedzie stwierdza, że dalej nie da rady (wrócę by wybadać) i przez bród oraz inną, wąską trawiastą ścieżką docieramy do asfaltu w Rajsku. Stąd przez wspominany mostek w Kłobukowicach, Zawadę i Turów już asfaltem docieramy do Olsztyna. Tam krótka posiadówka i rozdzielamy się. Większość ciśnie przez rowerostradę a Aga i Przemek towarzyszą mi by przejechać się wzdłuż Warty. Asfaltem docieramy do mostu w Jaskrowie i było tak.


Stwierdzamy, że to raczej nie ma sensu w cofamy do ścieżki, o której wspominał Zbyszek. I tym fajnym singielkiem omijamy to co najgorsze (chyba). Jeszcze raz lądujemy w rzece by w końcu już bez walki

wydostać się wyżej. A potem przez las i znów wzdłuż Warty. Tym razem odcinkiem chronionym przez wał docieramy do domów.
Dzięki Wam za wspólne towarzystwo wy moje żabki i rybki :).

Z działu technicznego.
W najgłębszym miejscu mój rower kierownicą był pod taflą wody. Wtedy przypomniała mi się instrukcja od mojego pierwszego licznika Echo f7. A stało w niej, że z owym komputerkiem można nurkować na głębokość do 10 m. Tajwańce wiedzieli co dobre :).

Więcej zdjęć. Niestety kiepski ze mnie focioGraf.
Inne foty i filmiki znajdą się na profilu Jurabike.


Kategoria moje naj


  • DST 34.76km
  • Czas 02:34
  • VAVG 13.54km/h
  • Sprzęt Bydle
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Maraton w Brzezinach

Niedziela, 2 czerwca 2013 · dodano: 03.06.2013 | Komentarze 5

Pierwszy maraton w życiu. W ogólnej 79 w kategorii 36. Byłoby lepiej ale przez pierwsze 2/3 trasy moje oponki spisywały się na medal bo było sucho. Później było błoto i wpadając w pole i złapał mnie skurcz w łydę. Jakiś uprzejmy rowerzysta naciągnął mi mięsień - Dzięki Ci Wielkie. 1,5 km dalej ale w jeszcze większym błocie znów spadam z roweru. Udało mi się ustać ale skurcz łapie mnie w drugą łydę. Błoto takie, że moje opony nie dają rady i taplam się jak guziec po kostki w mazi :) Zresztą nie tylko ja:). Łydy bolą jak cholera. Podjazdy stały się uciążliwe, wypychy masakryczne a zjazdy na stojaka w normalnym tempie niemożliwe. A potem jeszcze zajefajny odcinek nad rzeką i meta. Zdjęcia i więcej info na Jurabike




  • DST 129.52km
  • Czas 07:19
  • VAVG 17.70km/h
  • Sprzęt Bydle
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Załęczański Park Krajobrazowy

Niedziela, 26 maja 2013 · dodano: 27.05.2013 | Komentarze 9

W planach był przede wszystkim Wielki Łuk Warty ale niestety z braku czasu wyszły nici. Ale i tak było super a tworzeniu tej jakże przyjemnej atmosfery pomagała Aga oraz Paweł i Robert.
Naj sam przód pojechaliśmy głównie polami aż do Kołaczkowic, później asfaltem do Władysławowa

skąd wzdłuż Liswarty przedzieraliśmy się do Zawad. A było po czym się przedzierać, chaszcze, wysoka trawa, pokrzywy.




Od Zawad to już głównie asfalt

aż do Rezerwatu Węże.

Niestety z Szachownicą rozminęliśmy się.
Od Węży do Bobrowników po kiełbaske i khmm... Niestety Centrum Rozrywki było zamknięte (wieś wymarła, chyba przez jakieś komunie) i nie mając wielkiej możliwości pojechaliśmy do Działoszyna. Tam po zaopatrzeniu się w prowiant z powodu dość późnej godziny rezygnujemy z Wielkiego Łuku Warty i jedziemy do Zawad na ognisko.
Po posiłku przez

i dwie urocze kładki

do Ostrów Nad Okszą

skąd po krótkiej posiadówce asfaltem do domu.

W końcu jakiś fajniejszy dystans. A co W. Ł. W. to za jakiś czas tam wrócę. Już nawet wiem którędy będzie wiodła droga. Pokrzyw nie będzie... Chyba :).




  • DST 58.17km
  • Czas 03:23
  • VAVG 17.19km/h
  • Sprzęt Bydle
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wertepami

Sobota, 18 maja 2013 · dodano: 19.05.2013 | Komentarze 1

Popołudniówka razem z Agą, Przemkiem, Robertem i Pawłem. Już na zjeździe z A. Pokoju nad Stradomkę Aga zalicza pierwsze szlify. Dobrze, że łagodne i dobrze, że przeszła nad tym do porządku dziennego. Przed kirkutem odłącza z powodów sprzętowych Paweł a my na Ossona i zjazdem na Przeprośną. Objazd Grodziska i przez pola do Mstowa do altanki nad zalewem. Później niebieskim na Małusy i przez Turów do Olsztyna. Nareszcie coś wszamałem bo żołądek zaczął mi wpie***lać koszulkę na plecach. Powrót trochę mokry, hamburger też mały ale za to w domu poprawiłem żeberkami z ryżem :).




  • DST 30.62km
  • Czas 01:57
  • VAVG 15.70km/h
  • Sprzęt Bydle
  • Aktywność Jazda na rowerze

Takie tam

Poniedziałek, 13 maja 2013 · dodano: 13.05.2013 | Komentarze 0

Grodzisko i Przeprośna.




  • DST 37.47km
  • Czas 01:53
  • VAVG 19.90km/h
  • Sprzęt Bydle
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ognisko CFR

Piątek, 10 maja 2013 · dodano: 11.05.2013 | Komentarze 0

Tym razem nie w Towarnych a w lesie gdzieś koło Dębowca zapłonęło forumowe ognisko. Kupa ludzi i jak zwykle super atmosfera.




  • DST 41.54km
  • Czas 02:46
  • VAVG 15.01km/h
  • Sprzęt Bydle
  • Aktywność Jazda na rowerze

Takie tam

Środa, 8 maja 2013 · dodano: 08.05.2013 | Komentarze 1

Dojazd do NR na krótką bajerę do Pawła a potem to co na mapce.
/757565



Ciekawym czemu takie różnice? Sports Tracker wydaje mi się jednak dokładniejszy, może dlatego, że maksymalną prędkość pokazał identycznie jak licznik.




  • DST 24.20km
  • Czas 01:26
  • VAVG 16.88km/h
  • Sprzęt Bydle
  • Aktywność Jazda na rowerze

Takie tam

Poniedziałek, 6 maja 2013 · dodano: 06.05.2013 | Komentarze 0

Miało być tak pięknie a wyszła kupa z jazdy. Zachciało mi się szukać jakiejś ścieżki przez pola coby terenem dotrzeć od Mirowskiej na Ossona. No i tak jeździłem po chaszczach i żadnej polnej drogi tylko ugory i co nieco zaorane. I gdzieś tam na jakiś cierń załatwił mi dętkę. Powietrze wolno schodziło więc miałem nadzieję, że jakoś uda się plan zrealizować ale już po zjeździe na Mirów dałem za wygraną. Rower uwaliłem błotem i nie chciało mi się zmieniać dętki więc zawróciłem do chaty po drodze zahaczając o myjkę i 3 razy pompując koło.




  • DST 102.11km
  • Czas 03:59
  • VAVG 25.63km/h
  • VMAX 60.40km/h
  • Sprzęt Biała Strzała
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wstęgą szos

Sobota, 4 maja 2013 · dodano: 04.05.2013 | Komentarze 1

Legionów, Małusy, Piasek, Złoty Potok, Niegowa, Ogorzelnik, Bobolice, Mirów, Niegowa, Żarki, Wysoka Lelowska, Biskupice, Kusięta, Legionów. Od Piasku po Żarki ślągwa na przemian z kapuśniaczkiem.