Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MisterDry z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 38701.94 kilometrów w tym 99.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.62 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 53164 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MisterDry.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 103.90km
  • Czas 05:41
  • VAVG 18.28km/h
  • VMAX 56.20km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bike'owy Londyn

Sobota, 16 lipca 2016 · dodano: 16.07.2016 | Komentarze 0


Dziś nadszedł czas na szał zakupów w Lądku. W sumie to tylko buty na szosę ale zawsze coś. Miało być po kilku co większych sklepach rowerowych w tym mieście i prawie wyszło. Pierwszy sklepik jeszcze przed "stolycą". Mała miejscowość to i rower można było bez obawy przed sklepem zostawić. Na zachodnich rubieżach Londynu przed salonem Speca też bez problemu. Przy trzecim to mi gliniarze pilnowali bo akurat mieli akcję z darmowym rejestrowaniem rowerów w bazie. Jak za friko to czemu nie, normalnie taka usługa to 20 GBP.



I to byłoby tyle dobrego. Parafrazując polskie powiedzenie - im dalej w Londyn tym większa szczurownia. Po drodze jeszcze postanowiłem opróżnić z żarcia plecak i wjechałem do parku. Jeden mały kasztanek sprawił, że zaś muszę zanabyć oponę. Tym razem poszedł przód.

Właściwa dziura na zdjęciu z prawej. To wielkie cięcie to nie wiem skąd ale nie jest na wylot.

Po tym to już była jazda na lekkim wkurwie. Do tego uliczny hałas i ciężar spalin. Przejechałem jeszcze trochę w stronę centrum ale się poddałem. Jazda między autami i co chwila zerkanie na gie pe esa mijała się z celem. Wydostanie się to też nie było takie hop siup. Zajęło mi z 2h turlanie się po chodnikach, tudzież wątpliwej jakość drogach rowerowych zanim dotarłem do miejsca skąd już mniej więcej wiedziałem którędy do domu.






Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ytuma
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]