Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MisterDry z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 38876.53 kilometrów w tym 99.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.63 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 54418 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MisterDry.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2015

Dystans całkowity:641.61 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:34:19
Średnia prędkość:18.70 km/h
Maksymalna prędkość:70.00 km/h
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:53.47 km i 2h 51m
Więcej statystyk
  • DST 57.10km
  • Czas 03:00
  • VAVG 19.03km/h
  • Sprzęt Kushinada
  • Aktywność Jazda na rowerze

Takie tam

Niedziela, 31 maja 2015 · dodano: 03.06.2015 | Komentarze 0

Z Agą. Dane ze śladu bo licznik zgubiłem i to pod domem :/.





  • DST 114.50km
  • Czas 04:28
  • VAVG 25.63km/h
  • VMAX 66.70km/h
  • Sprzęt Kushinada
  • Aktywność Jazda na rowerze

Windą do nieba

Sobota, 30 maja 2015 · dodano: 03.06.2015 | Komentarze 0

Dzień niby jak co dzień ale tego akurat konkretnego dnia Łukasz, nasz kolega i masta of foto Masy Krytycznej postanowił był się hajtnąć z taką jedną dzierlatką z Dąbrowy Zielonej o imieniu Ewa. No i pojechaliśmy w piątkę a kilka osób dołączyło autami.


Dotarliśmy parę minut przed ceremonią więc szybka korekta makijażu i stosownie się ubrać...


ZAŁUSH...PORZĄDNIE... TEN... KRAWAT!!!

. i hyc pod główne wejście przywitać młodych.


Jeszcze kawaler i Jeziu Tłinki Łinki

Po dłuższej chwili...

... i jeszcze jednej...

...i kolejnych paru...

TAAA DAAAMMMMM... Stało się.

No a później młodzi pojechali na wesele a my dostawszy od nich mały poczęstunek, pobajerzyliśmy jeszcze przed kościołem.

Ciasto było mniamniuśne a płynem podzieliśmy się sprawiedliwie by skonsumować w domach.

Po wszystkim kierunek Poraj. Do Złotego nas moczyło, później już było ok. W Poraju odbijam na chatę a reszta towarzystwa pojechała na kawalerskie naszego kolejnego rowerowego kolesia.





  • DST 40.90km
  • Czas 02:07
  • VAVG 19.32km/h
  • VMAX 51.90km/h
  • Sprzęt Kushinada
  • Aktywność Jazda na rowerze

Takie tam

Niedziela, 24 maja 2015 · dodano: 24.05.2015 | Komentarze 1

Z Agą. Niby w miarę ciepło ale jak chmury wiszą to jazda nie jest tak przyjemna. Trza zaopatrzyć się w różowe oksy :)

Ostatnimi czasy zauważyłem, że ślady z Endo jakoś się nie wyświetlają. Zresztą według mnie ten serwis idzie w złym kierunku. Wizualnie to jakaś kupa. I tak czytając co nieco dołączyłem przy okazji do Stravy. Serwis fajny i mam dylemat czy lepsze to od RWGPS. Strava lepiej wyświetla segmenty ale z kolei RWGPS ma lepsze mapy. No i kwestia przewyższeń. Na Stravie mam 211m i komu tu wierzyć? Insza inszość to to, że nie mogę dodać ramki ze Stravy /: co już jest bardzo dziwne.




  • DST 38.89km
  • Czas 02:59
  • VAVG 4:36min/km
  • Sprzęt Bydle

Takie tam

Niedziela, 17 maja 2015 · dodano: 18.05.2015 | Komentarze 0

Razem z Agą do Mstowa. Za zalewem dojrzałem ni to źródełko ni odnogę Warty.



Powrót z lekkim błądzeniem w efekcie czego wylądowaliśmy na tyłach czyjejś posesji. Widać nie tylko Przemek tak potrafi :)









  • DST 48.64km
  • Czas 02:54
  • VAVG 16.77km/h
  • Sprzęt Bydle
  • Aktywność Jazda na rowerze

Choć oko wykol

Piątek, 15 maja 2015 · dodano: 16.05.2015 | Komentarze 0

Razem z Agą i Przemkiem. Do Sokolich dotarliśmy jeszcze za widoku ale pierwszy wypych już był w ciemnościach. Tym bardziej, że Łysy prawie zniknął.


Było trochę jeżdżenia i krótka posiadówka.


A później ścieżka raczyła się skończyć i pozostał nam może nie tyle co chaszczing ci liścing i to stromo w dół.
Niestety tel dostał czkawki i ślad się pokiełbasił ale przynajmniej udało się dokończyć nagrywanie.





  • DST 53.42km
  • Czas 02:50
  • VAVG 18.86km/h
  • VMAX 47.90km/h
  • Sprzęt Bydle
  • Aktywność Jazda na rowerze

Drogą pylistą, drogą polną...

Środa, 13 maja 2015 · dodano: 13.05.2015 | Komentarze 1

Razem ze Skowronkami. Najpierw nad Wartę ze wszystkimi atrakcjami, później z Jaskrowa na Gąszczyk i tam w pola całkiem niezłym podjazdem aż do sadów. Stąd do Turowa i przez Olsztyn do Kusiąt. Od tego momentu w towarzystwie dwóch szoszonów więc był ogień. Miała być mapka ale niestety coś zawiodło i nic się nie nagrało.




  • DST 29.51km
  • Czas 01:40
  • VAVG 17.71km/h
  • Sprzęt Bydle
  • Aktywność Jazda na rowerze

Takie tam

Niedziela, 10 maja 2015 · dodano: 11.05.2015 | Komentarze 3

Tyle co nic ale za to na koniec po powrocie czekała na mnie niespodzianka.

Takie pokłosie sobotnich rozmów w Leśnym :D.





  • DST 57.01km
  • Czas 03:20
  • VAVG 17.10km/h
  • Sprzęt Bydle
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Sokole Trophy

Sobota, 9 maja 2015 · dodano: 09.05.2015 | Komentarze 0

Już dłuższy czas nie miałem plecaka na rower. Mikron się rozsypał, a drugi który mi został jest stanowczo za duży i w dodatku niewygodny o czym przekonałem się podczas powrotu z grodu Kraka. Po kilku dniach myślenia co by tu zanabyć już prawie coś kupiłem, później już prawie coś zamówiłem, ale że w Czewie mamy sklep firmowy 4f to postanowiłem zobaczyć czy mają coś na stanie. I tak, z racji tego że lubię do plecaka włożyć coś więcej niż dętkę stałem się dumnym posiadaczem modelu Lastarria o pojemności 40-tu piw :).

Rzeczony plecak i graty

Razem z Robertem i Dzidasem. Cosik pokrążyliśmy po Sokolich zaliczając Koronę. Jazda od strony Puchacza jest jednak dużo lepsza. Szczególnie lepsza dla Dzidasa jako posiadacza fulla. Później przyszedł czas na posiadówkę w Leśnym a na koniec wjazd na górę zamkową.

Robert zjeżdża






  • DST 16.44km
  • Czas 00:53
  • VAVG 18.62km/h
  • Sprzęt Bydle
  • Aktywność Jazda na rowerze

Takie tam

Wtorek, 5 maja 2015 · dodano: 05.05.2015 | Komentarze 0

Auto do gazownika na zmianę butli i trza było jakoś wrócić. Jutro pewnie w drugą stronę.




  • DST 47.69km
  • Czas 03:02
  • VAVG 15.72km/h
  • VMAX 40.40km/h
  • Sprzęt Bydle
  • Aktywność Jazda na rowerze

Choć oko wykol

Sobota, 2 maja 2015 · dodano: 03.05.2015 | Komentarze 0

Czekam na drugą płytkę i czekam. Już prawie rok mija od wydania pierwszego po latach singla a tu ciągle nic. No dobra, dwa najnowsze single pokazują, że kapela przypiłowała pazurki ale może nie będzie tak źle. Na odsłuch za to giga kawałek z pierwszego albumu.


Tym razem łysy prawie w pełni. Z chaty wyjechałem po 19-tej by do Sokolich dojechać po ciemku. Na miejscu odbijam na żółty a potem ciągnę pod górę by zobaczyć co tam jest. A tam był wypych wąską ścieżką. Zjechać bym zjechał bez problemów ale w górę to nie na moją łydę. Kiedy już wtarabaniłem się na górę okazało się, że jestem na szlaku dydaktycznym. No to jadę nim, do czerwonego. Tam z Puchacza w dół i w kierunku Biakła.

Sokole baj najt :)                                                                                                                                                                      Od Skrzynka
Na koniec opłotkami koło Towarnych, Zieloną Górę i Ossonę.