Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MisterDry z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 38876.53 kilometrów w tym 99.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.63 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 54418 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MisterDry.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2012

Dystans całkowity:125.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:06:11
Średnia prędkość:20.22 km/h
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:41.67 km i 2h 03m
Więcej statystyk
  • DST 63.00km
  • Czas 03:30
  • VAVG 18.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chrum chrum, mniam mniam...

Niedziela, 8 stycznia 2012 · dodano: 08.01.2012 | Komentarze 1

Świnki lubią błoto. Bajkerzy także. Ma się rozumieć, że nie wszyscy ale ja się do nich zaliczam. A że okres i pogoda przełajowa to zamiast asfaltem pojechałem przez pola. Latem jak zborze dojrzewa jest tam za***ście. Celem był cmentarz na Wapienniku, na którym leżą moi dziadkowie. Pogoda też dopisała bo trochę pokropiło a najfajniejsze błotko było jak zawsze między Libidzą a Kamykiem. Nie takie jak tu

ale zawsze coś :D.




  • DST 25.00km
  • Czas 01:04
  • VAVG 23.44km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

No zabiłby mnie...

Wtorek, 3 stycznia 2012 · dodano: 03.01.2012 | Komentarze 2

... a przynajmniej nieźle poturbował! A było to tak. Wyskoczyłem sobie na godzinkę na asfalcik. Piękna pogoda i ciepło, więc jesienne wdzianko założyłem. Kręcę na luzie bo jadę sam, nie spieszy mi się. Mało aut, spokój, mogłem się odprężyć i cieszyć jazdą. Byłem kwiatem lotosu na tafli jeziora... a w Białej jak nie przyhamował za mną taki jeden! W pierwszym odruchu przyspieszyłem ale że nie poczułem uderzenia a mrożący krew w żyłach dźwięk ciągle rozlegał się za moimi plecami to myk na pobocze na trawę. Dźwięk nie ustaje, więc myślę że tylko rów może mnie ocalić i nagle... cisza. Odetchnąłem z ulgą i oglądając się za siebie przy akompaniamencie wulgaryzmów wróciłem na szosę. Swoją drogą nie wiedziałem, że osobówką można tak długo targać gumy po asfalcie. Wyminął mnie jakiś młodzik w aucie sporo starszym niż on, na łódzkich blachach. Gnój zburzył mój spokój.




  • DST 37.00km
  • Czas 01:37
  • VAVG 22.89km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwsze koty za płoty

Niedziela, 1 stycznia 2012 · dodano: 01.01.2012 | Komentarze 3

Samotny wypad do Olsztyna. Na rowerostradzie widziałem ślady trzech bajków a w drodze powrotnej minąłem kolejnych trzech wielbicieli zimowych przejażdżek. Sezon 2012 otwarty.