Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MisterDry z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 38876.53 kilometrów w tym 99.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.63 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 54418 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MisterDry.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 116.94km
  • Czas 06:09
  • VAVG 19.01km/h
  • Sprzęt Bydle
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z dala od jury

Niedziela, 25 maja 2014 · dodano: 25.05.2014 | Komentarze 1

Jak w temacie. Na południowo wschodnią ćwiartkę padło za namową Mirka a w eskapadzie wziął udział jeszcze Piotrek. Jako, że w tamte tereny zapuszczam się raz na ruski rok to trochę dziwnie mi się jechało bez piachu pod kołami. Terenowe odcinki w większości odnowionymi szerokimi drogami pożarowymi więc płasko. Jedynie na starych duktach kałuże i błoto. A skoro przejeżdżaliśmy przez Pawełki to odbiliśmy na użytek Brzoza popodziwiać rododendrony.




Jak ktoś chce zobaczyć to niech się spieszy bo za dwa tygodnie chyba "będzie po ptokach".
W Lukockiem (tak to się odmienia?) spotykamy Jacka przez Y a w Kochanowicach gubimy żółty szlak. Nie jednak tego złego bo jedziemy bardzo fajnym asfaltem wzdłuż pól, który aż się prosi o szosówkę. Oczywiście jako, że my na góralach więc jak nadarzyła się sposobność to uciekliśmy w teren. Po drodze jeszcze zahaczyliśmy o stawy w Boronowie, w ogóle to na całej trasie mijaliśmy wiele oczek to większych to mniejszych.


A stąd to już ostatnie kilometry do domu. Słońce wyszło i zaczęło przypiekać. Ślad gps wzięty od Mirka bo mój się w Pawełkach jakoś dziwnie skasował.





Komentarze
Yacek
| 20:26 niedziela, 25 maja 2014 | linkuj Mogliście jednak tych asfaltów jeszcze trochę poomijać!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa stawy
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]